niedziela, 4 maja 2014

Rozdział 6 ,,I jak plan się udał?"

Słyszałeś mnie jak mówiłam Ci
co mogłoby się zdarzyć.
O magii którą ma muzyka
Bycie tym, kim chce się być.
Diego
Przemyślałem sobie wszystko. Nie mogę przecież obwiniać Leona. To Ojciec jest wszystkiemu winien! Udałem się do domu w drzwiach ujżałem Fran i Maxiego.
-Diego gdzieś ty był? Naty się o Ciebie bardzo martwiła-powiedział Maxi.
-Musiałem sobie wszystko przemyśleć. Dobrze ,że jesteście muszę z wami porozmawiać. Naty ma po jutrze urodziny i mam pewien pomysł jak umylić jej ten dzień.

Ludmiła
Wciąż nie mogę uwieżyć w to co stało się wczoraj. Ja i Federico jesteśmy razem. Przysięgliśmy sobię ,że na razie nikt się o tym nie dowie bo gdyby Violetta się dowiedziała , boję się myśleć co by było. Przetarłam zaspane oczy i sięgnęłam po komórkę. Miałam wiadomość od Diego. Szykujemy niespodziankę dla Natali na jej urodziny. Naglę otrzymałam kolejną wiadomość tym razem od Mojego Chłopaka ojej jak cudownie to brzmi.

Do Ludmiła
Jak się spało mojej księżniczce?

Do Federico
Wspaniale o mojemu ksiąciu?

Do Ludmiła
Jeszcze lepiej bo ciągle myślałem o Tobie.Widzimy się przed Studio.Do zobaczenia słońce <3

Do Federico
Do zobaczenia <3

Nie sądziłam ,że po tych wszystkich nieszczęściach w Studio spotka mnie coś takiego. Jednak obawiałam się jak zataimy nasz związek przed Violettą? Mam nadzieję ,że nam się uda.

Leon
Wczorajszy dzień należał do najgorszych a zarazem najdziwniejszych dni w moim życiu. Wszedłem do Studia. Ujżałem Diego. Niepewnie do niego potrzedłem.
-Cześć-powiedziałem patrząc się na swoje buty.
-Cześć-powiedział ale dziwnie miło.
-Naty napewno ci powiedziała o sytuacji z wczoraj-zacząłem-Ja naprawdę nie chciałem ,żeby to tak wyszło. Ojciec zostawił mamę zaraz po moim porodzie a niedawno przyjechał oznajmić ,że wyjeżdża do Hiszpani i opowiedział mi o was.
-To nie Twoja wina.Rozmawiałem z Naty i mamą i wszyscy chcemy cię lepiej poznać-zdziwiły mnie jego słowa.Mimowolnie się uśmiechnąłem.
-Jest jeszcze jedna sprawa.Jutro są urodziny Natali.

Maxi
Szykujemy niespodziankę dla Naty. Moje zadanie było chyba najważniejsze. Poprosiłem ją o spotkanie w sali muzyki. Przyszła i wyglądała jak zawszę przepięknie.
-A może mi coś zaśpiewasz?-palnąłem prosto z mostu. Ta zrobiła kwaśną minę.
-Maxi ja nie umiem śpiewać.
-Diego mi mówił co innego. Oj proszę jesteśmy sami-Natalia charakterystycznie przewróciła oczami i podeszła do keyboardu.Ruchem ręki dałem znać Fran i Lu aby zaczęły nagrywać.
(załóżmy ,że Naty śpiewa i gra na pianinie)
Zaniemówiłem. Piosenka jest przepiękna. Diego miał rację .Naty ma prawdziwy talent. Powoli do niej podszedłem.Nie mogąc się powstrzymać dotknąłem jej policzka. Ta uśmiechnęła się nieśmiało. Zaczliśmy się do siebie zbliżać.Lekko musnąłem jej wargi a potem mocniej wbiłem się w jej usta.

Francesca
OMG oni się tam całują!Szybko zrobiłam im zdjęcię i razem z Lu wyszłyśmy po cichu z sali.
-No ile można było czekać-powiedziała Lu
-Ale będzie super a jak puścimy to nagranie Pablo i Antonio na pewno się zgodzą.-Nagle podeszli do nas Federico i Leon.Na widok Verdasa zaczęłam się trząść.Bałam się mu spojrzeć w oczy. Przed oczami miałam scenkę z wczoraj

Upadłam na kogoś. Gdy zobaczyłam ,że to Leon nie wiedzieć czemu zatopiłam się w jego oczach.Pocałowaliśmy się.Czułam się dziwnie.Jakbym całowała skarb.Nie wiem czy to prawda ale chyba wreszcie zrozumiałam miłość.Oderwaliśmy się od siebie.
-Przepraszam-powiedziałam i szybko wstając odbiegłam w stronę domu.

-Ej Fran mówię do Ciebie-Ludmiła zaczęła machać mi ręką przed oczami.
-Przepraszam zamyśliłam się.-podeszli do nas Diego i Andres.
-I jak plan się udał?-zapytał Diego
-Jeszcze się pytasz? Będziesz miał szwagra-odpowiedziała Lu z uśmiecham na co Diego i chłopcy otworzyli szeroko oczy ze zdziwienia.
------------------------------------------------------------------------------------
Witam po dość długiej przerwie ;)

Miałam małe problemy ale myślę ,że już się z nimi uporałam :/. Teraz dojdą poprawy gdyż mamy już maj a każdy chce ukończyć ten rok z jak najlepszymi ocenami albo po prostu zdać dla tego rozdziały będą się ukazywać rzadziej :P
Zapraszam do porozmawiaj z postacią! I do zobaczenia!

7 komentarzy:

  1. Cudo ♥ też chcę poprostu zdać XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć Kochana,
    przerwą się nie przejmuj, niedługo koniec roku i wszyscy mamy mało czasu, trzeba walczyć o oceny i siedzieć w książkach, ehh...
    No ale już Cię nie zanudzam, więc tak, Ludmiła i Fede, ojej, są przeekochani <3
    Leon i Diego, hmm, ciekawe jak to dalej będzie, ja tam lubię obydwu! :D
    Fran jaka agentka, zdjecia robi :D

    Czekam na ciąg dalszy z niecierpliwością! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dawno odkryłam ten blog !!!
    Fantastyczny !!! ZAKOCHAŁAM SIĘ W TWOJEJ HISTORII <333
    Masz fajny styl pisania !!! Dobrze się czyta !!! To jest ważne ^.^
    Fedemiłka *.* .....brak słów SŁODZIAKI !!!!!
    Leoś i Fran :) hahaha.....zabawa w detektywa xD
    Szybciutko pisz next !!!! <33
    ~Kinga Verdas-Blanco :**

    OdpowiedzUsuń
  4. Super.
    Cudo.
    Szliczne.
    Czekam na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny rozdział dopiero dzisiaj go odkryłam na pewno będę czytelniczką
    Czekam na next
    Zapraszam do mnie http://naxihistory.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. jeje boski !
    hahahaha będziesz mieć szwagra hahahah to było nie złe <33333

    OdpowiedzUsuń