Prolog
Nie mogę w to uwierzyć. Znów mnie zdradził! Spał z tą dziwką. Jak ja mogłam być taka głupia ,że mu wybaczałam? Za każdym razem obiecywał ,że nigdy mnie nie zdradzi! Chłopcy są okrutni, a Eddie jest chyba najgorszy. Ze łzami w oczach weszłam do domu. Było tam cicho. Dziwne, mama o tej porze powinna już być w domu.
-Mamo jestem!-krzyknęłam odpowiedziało mi echo rozchodzące się po domu.
Skierowałam się do kuchni. Było tam zgaszone światło więc je zapaliłam.
-Aaaaaa Mamo!-krzyknęłam. Byłam przerażona. Mama wisiała na sznurku przyczepionym do żyrandola. Upadłam bezwładnie na Ziemie.
-Mamo nie zostawiaj mnie! MAMO!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wybaczcie!
Jestem strasznie zła. Mój komputer się zawiesił i usuną wszystkie moje dokumenty w tym rozdziały tamtej historii. Miałam je napisane do końca. Nie miałam jednak już siły nadal tego pisać. Wpadł mi do głowy nowy pomysł i fabuła. Wkrótce blog przejdzie przemianę także zaglądajcie ;)
Nagrałam ostatnio nowy cover:
Mam nadzieję ,że prolog się podoba.
Chcę was jeszcze zaprosić na mój nowy blog informacyjny : http://polskie-v-lovers.blogspot.com/
Oraz na aska: http://ask.fm/dodocomello123
świetny rozdział i czekam na next i zapraszam do mnie---->leonettaaq.blogspot.com
OdpowiedzUsuńsuper !
OdpowiedzUsuńczekam na 1 rozdział :)