środa, 18 czerwca 2014

Rozdział 12 ,,Co słychać u mojego ulubionego siostrzeńca?"

I remember years ago
Someone told me I should take
Caution when it comes to love
I did
And you were strong and I was not
My illusion, my mistake
I was careless I forgot
I did
Dedykacja dla Alba Rico!



  Naty
Obudziły mnie mocne bóle zołądka. Powoli wyjęłam telefon i sprawdziłam godzinę. 6:30. Wysunęłam się spod ciepłej kądry. Nagle coś zaczęło mnie ściskać w brzuchu. Podniosłam się i szybko pobiegłam do łazienki. Zdąrzyłam w samą porę. Miałam tak już 6 dni. Prawie tydzień. Na początku myślałam ,że to zwykłe zatrucie ale teraz. Normalnie grypy zołądkowej nie ma się chyba tydzień. A co jeśli Lu ma rację? Ale ja przecież nie mogę być w ciąży. Mam już 19 lat ale co z tego? Z drugiej strony zawsze chciałam być mamą, uwielbiam dzieci. A co z Maxim? Zostawi mnie?

Ludmiła
Ta noc była wspaniała. Nie dość ,że German mnie polubił to jeszcze straciłam dziewictwo. Bałam się mojego pierwszego razu ale teraz już wiem ,że nie miałam czego. Fede był taki czuły!  Czuję ,że spędze z nim reszte mojego życia. Nie mogłabym zakochać się w nikim innym. Federico jest kochany, czuły a przedewszystkim mój. Rozmyślałabym jeszcze tak długo gdyby nie to ,że poczułam jak Fede się budzi.
-Jak się spało?-zapytał mocniej mnie obejmując
-Wspaniale!-odpowiedziałam na co Fede zaczą skradać mi namiętne pocałunki. Przerwało nam pukanie do drzwi
-Dzieci schodzcie. Śniadanie gotowe-to była Olga. Niepewnie wstaliśmy i wykonaliśmy poranne czynności. Zeszliśmy na dół a tam spotkała nas miła niespodzianka.

Leon
Szedłem właśnie po Francesce. Wczoraj zostaliśmy oficjalnie parą. A co dziwniejsze to wszystko dzięki Diego. Znaczy on nie zrobił tego celowo, tak mi się wydaję. Szliśmy na Tor gdy ujżeliśmy Camilę wychodzącą z domu. Nie wiedziałem nawet ,że mieszka tak blisko Toru, nie ważne. Diego zagapił się na jakiś motor i wpadł na Torres. Zaczeli się kłócić i nagle do ich kłotni dołączyła się Fran. Przez złość wygadała się ,że śledziła nas. Gdyby nie mój brat i jego miłość do motorów nigdy nie dowiedziałbym się tego. Potem Camila i Diego zostawili nas samych i wyszło na to ,że jesteśmy parą

Naty
Mdłości mi już przeszły. Zeszłam na dół i zobaczyłam mamę, która robiła śniadanie. Diego siedział w telefonie. Chwila! Diego szuka czegoś w telefonie? Albo się zakochał albo? Nie Diego by mi powiedział. Usiadłam przy stole a mama postawiła talerz pełen kanapek.
-Naty przyprowadź dziś Maxiego. Chciałabym abyście poznali mojego partnera-powiedziała mama. Widać ,że się zakochała. Życzę jej nowej miłości z całego serca.

Federico
W salonie stała Angie! Nic nie myśląc podbiegłem do niej i mocno przytuliłem. Co jak co ale Angie jest mi bardzo bliska. W dodatku to siostra mojej mamy.
-Fede! Co słychać u mojego ulubionego siostrzeńca?-Jak zwyklę Angie i jej uśmiech,którym może zarazić każdego
-Po staremu,no może z małym wyjątkiem-powiedziałem i spojrzałem na Lu. Ciocia zrozumiała od razu.
-Witaj Lu!-powiedziała i uściskała ją-Tak się cieszę ,że jesteście razem!
Nagle Ludmiła dostała SMS. Gdy go przeczytała od razu zbladła.
-Słońce co się stało?-zapytałem
-Naty jest w szpitalu!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wybaczcie mi!
Nie mogłam dodać rozdziału. Cholerny internet :/ Bardzo wam dziękuje za tyle komentarzy! To dla mnie wiele znaczy. Dziękuje także za nominację do LBA. Odpowiedzi postaram się dodać wkrótce ;)
Przygotujcie się na dedykację! Będą przy każdym nowym rozdziale. Gwarantuję ,że wasza strata czasu na komentowanie nie idzie na próżno!
Tutaj jak widzicie na górze dla Alby Rico-słońce przepraszam ,że taka tandeta, przy następnej dedykacji dla ciebie postaram się jeszcze bardziej!

Next za 9 komentarzy!

I Love You Gues!

Dodo Comello

25 komentarzy:

  1. Świetny rozdział. Czekam na kolejny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje <3 Postaram się jak najszybciej dodać ;)

      Usuń
  2. Świetny rozdział ;)
    Czekam na next :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudo !!!
    Naty w szpitalu .
    Czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudo
    Naty biedactwo<33
    Czekam na next

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje! Gwarantuję Ci ,że z Naty wszystko w porządku ;)

      Usuń
  5. Świetny i czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  6. oh Nat w ciąży mam nadzieje że Maxi będzie się cieszył że zostanie ojcem chociaż w tak młodym wieku , pierwszy raz lu i fede no normalnie cudo
    czekam na nexta
    ja nie moge pierwszy '' rozbudowany '' kom xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha.....
      Dziękuje!
      Pierwszy rozbudowany kom? No to gratuluję! Reakcji Maxiego spodziewaj się w następnym rozdziale :P

      Usuń
  7. biedna Naty :///
    boooooski <33
    Fedemila, Naxi
    Diego zakochany ? no no coś nowego
    czekam na kolejnyy :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki <3
      No tak Dieguś był taki samotny ,że mi się chłopaka szkoda zrobiło i wyszło na to ,że się zakochał :) A w kim? Dowiesz się wkrótce XD

      Usuń
  8. 9 komentarz <3
    Hyhy ^.^
    Kocham twojego bloga :3
    Ja te chcę rozdział z dedykiem <3
    Czekam na nexta ^.^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje <3 Ja twojego bloga również kocham!
      Specjalny dedyk dla Ciebie przy następnym rozdziale <3

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Hej Kochanie <3
      Jestem, tak jak obiecałam, trochę może spóźniona ale mam nadzieję że mi to wybaczysz ;>
      Na samym początku mamy Natalię, którą objawy ciąży męczą cały czas, może nawet się nasilają a ona... obawia się, to natrualne że obawia się co będzie dalej ale przecież Maxi jej nie zostawi, to nie możliwe, kocha ją w końcu, prawda? :)
      Ludmiła i Fede, ahh, kolejni zakochani! <3 Przeuroczy są razem, Olga przynosi im rano śniadanie, noo, tym to dobrze! :D
      I dalej moja najukochańsza Leonesca, taak! <3 Zostali oficjalnie parą, wreszcie! Diego i Cami zaczęli się kłócić? Haha, noo, oboje są charakterni :D
      Diego szukał czegoś w telefonie? Czyżby nasza ruda wpadła mu w oko? ;>
      Fede i Angie, kochani są, fajnie że ma ciotkę przy sobie, do tego polubiła ona Lu, wszystko zaczyna się układać a tu nagle... Naty jest w szpitalu? Kurczę, mam nadzieję że nic jej nie będzie ;c
      Rozdział cudowny i czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy, kocham Cię! <3

      Usuń
  10. Oj !!! Ale się porobiło...
    Kocham ten rozdziałek !!!
    Nie masz prawa mówić, że to tandeta, bo to IDEAŁ !!
    LEONESCA !!! Jejku jak ja się cieszę, chyba wiesz, że KOCHAM tę parę ???
    - Nie ?? - TO TERAZ JUŻ WIESZ !!!
    Naty !! Ona w ciąży ^.^ Nie za wcześnie ?? W sumie I TAK ŚWIETNIE !!
    LU I FEDE !! NIEGRZECZNI !! *.* Są meega słodcy !!
    NOMINACJA Ci się NALEŻAŁA !!! BO SOBIE ZASŁUŻYŁAŚ !!! ŚWIETNIE PISZESZ I DOBRZE O TYM WIESZ !!!
    Pozdrawiam :*
    ~Kinga Verdas-Blanco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojejku dziękuje <3
      Zawsze potrafisz podnieść mnie na duchu. Ja też uwielbiam Leonesce!
      Również cię słońce pozdrawiam <3

      Usuń
  11. Trafiłam na tego bloga przez przypadek już tego żałuje .
    Po pierwsze rozdział jest bardzo krótki i do datku czytelnik potrafi przewidzieć co się w nim stało .
    O wszem możesz zaskoczyć czytelników ,ale w to wątpię .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha....
      ŻAŁOSNE nie ma to jak HEJTY z ANONIMA !!!
      Wiesz twoja opinia jest NIEUZASADNIONA !!!
      Rozumiem, każdy ma prawo posiadać własne zdanie !!!
      Słowa KRYTYKI BYWAJĄ POMOCNE i MOTYWUJĄCE, ale JEŚLI SĄ UZASADNIONE A KRYTYKA JEST KONSTRUKTYWNA !!!!
      Więc... ten tego no... jak Ci się nie podoba TO SPADAJ siać hejty GDZIEŚ INDZIEJ !!!
      Zero odwagi !!! :) Nie ma to jak pomyśleć " Ale ja będę fajny/na jak napiszę komentarz, zjadę wszystko i powiem, że blog jest beznadziejny" - taka postawa jest naprawdę godna pożałowania !!!
      PSYCHIATRYK czynny od Poniedziałku do Piątku w godzinach 10-18 !!! ZAPRASZAM !!!
      ***
      Dodo Comello słoneczko jeśli o czytasz to nie przejmuj się zupełnie, bo to wszystko to chyba żarty !!!
      Nikt z komentujących i czytających ten blog tak nie uważa !!!
      MASZ WIELKI TALENT I OBY TAKA DALEJ !!!! <3
      PAMIĘTAJ !!! TAKIE KOMY SĄ NIC NIE WARTE !!! PO PROSTU TO OLEJ I DALEJ RÓB TO CO KOCHASZ !!!
      Kocham *.*
      ~Kinga Verdas-Blanco

      Usuń