piątek, 4 kwietnia 2014

Rozdział 3 ,,Od mojego Ojca"

I know you are
You are gonna come to me
And here you are
But you better choose carefully
‘Cause I, I’m capable of anything
Of anything and everything
(Katy Perry Dark Horse)



Rozdział 3 ,,Od mojego Ojca"
 Naty
Mineły 2 tygodnie a ja dalej nie mogę uwierzyć w to co się stało.Ojciec nas zostawił.Oznajmił ,że ma kochankę z którą zdradzał mamę od dobrych 18 lat!Nigdy bym nie przypuszczała ,że coś takiego spotka moją rodzinę.Najbardziej martwię się o Diego.On najbardziej był związany z Ojcem a ten wyrzekł się wszystkiego nawet nie dowiaduje się co z nami.Czy jesteśmy zdrowi ,czy wogóle żyjemy.Jego to nie obchodzi.Ma swoje życie!Po długich rozmowach z mamą namówiliśmy ją aby podała do sądu pozew o alimęty na nas.W końcu należą się nam.W szkole mają jakiś remont i mam jeden dodatkowy miesiąc wakacji.Najpierw idę na tor potem do Resto gdzie umówiłam się z Ludmiłą i Francescą.Bardzo się z nimi zaprzyjaźniłam.Tak samo jak z  Maxim,Andresem i Federico bratem Violetty który jest jej całkowitym przeciwieństwem.Jego siostra nie wie ,że się z nami spotyka.Jednak ja mam pewną teorię ,że chodzi o Lu a nie tylko o naszą przyjaźń.  Ubrałam się i wyszłam na Tor.

Maxi
Diego miał dziś lekcje rano a ja po południu.Postanowiłem sam iść na Tor.Bardzo polubiłem ten sport i spotykanie tam Naty.Bardzo ją lubię może nawet coś więcej niż lubię.Kocham widzieć ją uśmiechniętą.Diego opowiedział mi ,że ich Ojciec ich zostawił.Staram się pomóc Naty jak tylko mogę.Widzę ,że to mi się powoli udaje.Gdy przyszedłem na Tor Natalia już tam była.Naprawiała mój motor ,który miał jakieś problemy z silnikiem.
-Cholera!-usłyszałem ,Natalia miała rękę we krwi.Szybko do niej podbiegłem przy okazji wziąłem Apteczkę z półki.
-Naty!Mówiłem ,żebyś nie robiła tego sama.-zacząłem opatrywać jej ręke.-Nie mogę pozwolić aby coś ci się stało.-skończyłem opatrywać jej ręke i wypowiadać mój monolog.Spojrzałem na nią.Uśmiechała się.Spojrzeliśmy sobie w oczy.Odpłynąłem.
-Dziękuje Maxi-powiedziała.Zacząłem powoli się do niej zbliżać.
-Ahham-usłyszeliśmy o odskoczyliśmy od siebie.-Przypominam ,że to nie miejsce na romanse.Tu się pracuje-powiedziała Lara,mechanik z grupy Leona Verdasa.Jestem ciekaw czy Castillo wie ,że jej chłopak wpadł w oko Larze?Jednak nie będe się zagłębiał w te przemyślenia.Popatrzyłem ukradkiem na Naty.Wciąż się uśmiechała.
-To może razem zajrzymy to tego motoru?-zapytałem

Federico
I znowu,Violetta i te jej gierki manipulowania tatą.Dobrze chociaż ,że Olga i Ramallo tak się nie dają i zawszę staną po mojej stronie.Miałem dość tej całej sieczki w moim domu więc postanowiłem się przejść.Idąc parkiem zauważyłem Lu.Postanowiłem do niej podejść.
-Cześć-powiedziałem i usiadłem obok niej
-O hey-odpowiedziała i się uśmiechnęła-Myślałam ,że masz szlaban
-Mam ale nie mogłem dłużej siedzieć w domu.Olga powiedziała tacie ,że bierze mnie jako tragaża na zakupy.Po wszystkim ma do mnie zadzwonić i spotkamy się pod domem.
-Dobrze chociaż ,że masz Olge
-Wolałbym mieć ciebie.

Naty
Maxi i ja pracowaliśmy nad motorem śmiejąc się i wygłupiając.Nagle chłopak złapał mnie w pasie.
-Teraz cię już nie puszczę!-zaczeliśmy się śmiać.Przyuważyłam Castillo.Oho będzie afera.Popatrzyliśmy z Maxim w stronę grupy Leona gdzie ten i Lara byli właśnie w trakcie ,,przyjacielskiego" przytulania.

Violetta
Co on sobię myśli?Ja przychodzę do niego na tor a on obściskuje się z tą dziwką.Podeszłam do słodkiej pary.
-Leon nie zapomniałeś ,że Violetta miała do ciebie przyjść-powiedziałam
-Nie ma przyjść za...-chłopak raptowanie wyrwał się z uścisku tej suki.-Vilu to nie tak-zaczą
-Daruj sobię.Jesteś debilem.Z nami koniec-powiedziałam i udałam się w kierunku wyjścia z toru.O dziwo nie chciało mi się płakać.Czyżby ta miłość nie była prawdziwa?

Naty
Scena jak z romansidła.Po wyjściu Castillo zaczeliśmy się znów śmiać.Maxi jednak nadal obejmował mnie w tali.Nie przeszkadzało mi to.Wręcz przeciwnie nie chciałam aby mnie puścił.
-Już 17 muszę iść mama na pewno wróciła już od adwokata-powiedziałam
-Odprowadzić cię?-zapytał
-Z chęcią-odpowiedziałam
-Wezmę tylko rzeczy-powiedział-Zaraz wracam-uśmiechnęłam się
Usłyszałam dźwięk SMS.Wzięłam komórkę.Nagle z kimś się zderzyłam.
-Przepraszam-powiedział Leon
-Nie to ja przepraszam-powiedział i wyminął mnie , zauważyłam jakąś karteczkę.Pewnie mu wypadła.Podniosłam ją.Był w niej napisany MÓJ ADRES!
-Leon-odwrócił się a ja do niego podeszłam z karteczką.-Czemu masz tu mój adres?-zapytałam się
-Od mojego Ojca-powiedział trochę speszony
-Od ojca?

--------------------------------------------------------------------------------------------------
Nareszcie jest upragniony 3 rozdział!Przepraszam ,że to tak długo trwało :/
Mam do was proźbę chciałabym abyście posłuchali mojego coveru

Podoba się?Chcecie abym nagrała coś jeszcze?Mam przetłumaczone i dopasowane na polski:
  • Junto a ti
  • Soy mi mejor momento
  • Ser Mejor
  • Si es por amor
Wybierzcie któreś a na pewno nagram!


Następny rozdział za szantażyk ;)
5 komci :D


Do zobaczenia


Dorte Love

10 komentarzy:

  1. ooooooo czemu w takim momencie ?
    Nie no powinnam Cię zakatować, że nie wiem co !
    Naxi sceny są takie słodkie
    Fede i Lu <333
    Violka jak ja jej nienawidzę nawet w serialu -__-
    Matko czemu w tym momencie :////
    Ludzie szybko komentujcie Panna Martin chce kolejny ROZDZIAŁ !
    i TO NATYCHMIAST ! <333

    Czekam na kolejny
    PS z niecierpliwością <333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cover jest boooski. Mogę ustawić sobie tą piosenkę jako dźwięk dzwonka ?
      Ser Mejor uwielbiam tą piosenką <3333

      Usuń
  2. Świetny!!!
    Naty i Leon rodzeństwem?
    Czekam z niecierpliwością na kolejny!
    Cover jest świetny!
    Może Junto a ti?

    OdpowiedzUsuń
  3. Superr!!
    Federico i Ludmi awww
    Chcę nexta a pięknie śpiewasz możesz Junto a ti

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny <3
    Czekam na next :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Przewspaniały!!
    Świetnie piszesz!!
    Chce już kolejny!!
    Pięknie śpiewasz!!
    Zaśpiewaj Junto a ti!!

    OdpowiedzUsuń
  6. KOCHAM TWÓJ BLOG I TWOJE OPOWIADANIA!!!!!
    Może zacznę od tego, ze bardzo ładnie śpiewasz.
    Czy mogłabyś nagrać "Si es por amor"????Bardzo plis.
    Pozdrawiam ;pp
    ~Nadi$ ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Mogłabym skupiać się na pozytywach, których jest całe mnóstwo, jednak wolę pomóc ci naprawić drobne błędy.
    Otóż, wydaje mi się, że w twojej historii występuje zbyt duża ilość dialogów. Wiem, że opisy są najcięższym elementem opowiadania, ale są również niezwykle ważne. Pamiętaj też, że po znakach interpunkcyjnych stawiamy spację, przed - nigdy.
    Mam nadzieję, że pomogłam. Masz świetny styl pisania, każdemu zdarzają się pomyłki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za rady :P
      Postaram się zrobić co w mojej mocy aby to poprawić :D

      Usuń